Obserwatorzy

piątek, 27 kwietnia 2012

Kawa (2)

Ciąg dalszy kawowego obrazka nastąpił, a jakże! :-) Ponieważ widok chociaż małego kawałka gotowej robótki mocniej mobilizuje mnie do dalszej pracy nad nią, skupiłam się na konturach zdobiących już wyszytą część.
Zdecydowanie wolę, gdy gapią się na mnie konkretne oczy, a nie jakieś bliżej niezdefiniowane punkty z cielistej plamy. Nie ograniczyłam się jednak do pracy nad jedną stroną obrazka, drugą również troszkę podgoniłam i całkiem możliwe, że jestem już w pobliżu połowy.
 Na zdjęciu poprzedniego etapu zauważyłam, że na materiale jest nieco ciemniejsza plama. Przyglądnęłam się sprawie na żywo i doszłam do wniosku, że prawdopodobnie troszkę przypaliłam żelazkiem. Wiem, że przy użyciu Vanish'a plama zjedzie (będę prać, jak skończę wyszywanie), ale im dłużej przyglądam się tej plamie, tym bardziej podoba mi się jej kolor. Zaczynam się zastanawiać, czy nie przyfajczyć pozostałej części aidy :-)

Rozważania te zostawię sobie jednak na później, gdyż chwilowo muszę odłożyć na bok ten hafcik: zobowiązania czekają - RR przyszedł :-)

Dziękuję bardzo za komentarze - szalenie miło czyta się je, ale to na pewno wszystkie wiecie :-)
Pozdrawiam serdecznie.

4 komentarze:

  1. oj tak śliczny obrazek no i te kontury wszystko ujawniają :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Wzorek super... a przypieknie kanwy może dać naprawdę fajny efekt:)
    Miłej pracy!

    OdpowiedzUsuń
  3. Ale śliczny obrazek! Coraz więcej krzyżyków przybywa :). Uwielbiam kontury, one zawsze dodają obrazkowi charakteru :)

    OdpowiedzUsuń