Obserwatorzy

środa, 30 czerwca 2010

RR Nadmorskie wspomnienie (3)

Gdzieś między a Olą, która miała 10 cukierków, zjadła 7 i nie wiedziała, ile jej zostało, z Hanią na kolanach lub bez niej, pomiędzy widoczkami, niemal udało mi się skończyć drugi obrazek z Nadmorskiego wspomnienia. Niemal, bo do zrobienia zostały jeszcze tylko kontury, ale to już naprawdę niewiele pracy.
Teraz przynajmniej wiem, że dam radę wysłać robótkę w dalszą drogę przed upływem wyznaczonego terminu.

2 komentarze:

  1. obrazek śliczny... ale jak zrobisz kontury będzie super!! mi tez już niewiele zostało krzyżyków... ale niestety nie mam czasu nic na blogu zamieścić :(

    OdpowiedzUsuń
  2. Fajne te małe krajobrazy :) takie sympatyczne :)

    OdpowiedzUsuń