Gdzieś między Dź a Olą, która miała 10 cukierków, zjadła 7 i nie wiedziała, ile jej zostało, z Hanią na kolanach lub bez niej, pomiędzy widoczkami, niemal udało mi się skończyć drugi obrazek z Nadmorskiego wspomnienia. Niemal, bo do zrobienia zostały jeszcze tylko kontury, ale to już naprawdę niewiele pracy.
ZIMOWE NOTESY
7 godzin temu
obrazek śliczny... ale jak zrobisz kontury będzie super!! mi tez już niewiele zostało krzyżyków... ale niestety nie mam czasu nic na blogu zamieścić :(
OdpowiedzUsuńFajne te małe krajobrazy :) takie sympatyczne :)
OdpowiedzUsuń