Chociaż tutaj jest to pierwszy wpis o brykających w deszczu chudzielcach, to ogólnie rzecz biorąc piszę o nich już po raz piąty. Pierwsze cztery notatki znajdują się na poprzednim blogu, a ostatnia publikacja na ich temat miała miejsce 25 lipca 2007. Tak, to jest ta zaskakująca wiadomość - po ponad 7 latach wróciłam do UFO-ka, którego pierdyknęłam w kąt, bo podczas jego wyszywania miałam mdłości (Hanka właśnie zaczynała się we mnie mościć). Najdziwniejsze w tym wszystkim jest to, że wcale nie miałam ochoty zaczynać nic nowego, choć rozpoczynać nową robótkę wprost uwielbiam (biorąc to pod uwagę cudem jest, że mam tak mało rozpoczętych prac - lista obok). Tak po prawdzie, to miałam ochotę skończyć wiśniowy SAL, ale połączenie ciemności za oknem i kolorów haftowanki czyni pracę nad obrazkiem niemal niemożliwą - trzeba poczekać, aż będę wracać do domu za dnia.
W 2007 roku zatrzymałam pracę nad deszczowymi paniami na takim etapie:
Teraz mam tyle
i mam nadzieję, że wkrótce będzie więcej.
Ponieważ z pewnością jest to mój ostatni wpis w tym roku, pozwólcie, że złożę Wam najserdeczniejsze życzenia noworoczne - aby Nowy Rok był od Starego lepszy, zdrowszy, szczęśliwszy i wypełniony spełniającymi się marzeniami po brzegi.
Pozdrawiam serdecznie.
Pozdrawiam serdecznie.
Uwielbiam ten motyw...piękny hafcik czynisz i nie ważne,że odleżał swoje ,bo już cieszy oko :)
OdpowiedzUsuńTobie również Szczęsliwego Nowego roku:)
K.
Też lubię ten motyw, ale nie będę ukrywać, że te "rozbryzgi" trochę mnie denerwują.
UsuńAle fajne są te chudzielce. Super, że wróciłaś do ich haftowania :) Również życzę Ci szczęśliwego Nowego Roku!
OdpowiedzUsuńCieszę się, że do nich wróciłam :-) Może fajna torba będzie...? Pod warunkiem, że nauczę się ich szyć ;-)
UsuńDziękuję :)
OdpowiedzUsuńFajnie, że wróciłaś do UFO-ka - obrazek jest śliczny i pewnie będzie pierwszym ukończonym w 2015 roku :)
Chyba rzeczywiście będzie to pierwszy ukończona w Nowym Roku praca. W każdym razie dzięki niemu będę się czuła lepiej rozpoczynając nową robótkę :-P
UsuńŚwietny, wesoły haft :) Wszystkiego najlepszego w Nowym Roku!
OdpowiedzUsuńDziękuję :-)
Usuńsamych dobroci w Nowym Roku!
OdpowiedzUsuńWzajemnie :-)
UsuńNa pewno uda Ci się szybko wykończyć ufoka:) Szczęśliwego Nowego Roku!
OdpowiedzUsuńMam taką nadzieję :-) Wszystkiego dobrego :-)
UsuńWszystkiego co najlepsze w Nowym Roku. Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :-) Wzajemnie :-)
UsuńPozwól że się rozgoszczę i będę zaglądać :) Deszczowe panie super wyszły, a Twój sposób pisania mnie rozbroił:D Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńZapraszam serdecznie - mam nadzieję, że będziesz się tu dobrze czuć :-)
UsuńDobrze,że wróciłaś do tego hafciku bo jest naprawdę uroczy. Pomyślności w Nowym Roku!
OdpowiedzUsuńTeż się cieszę :-) Również wszystkiego dobrego Ci życzę :-)
Usuńrewelacja :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :-)
UsuńDeszczowe panienki są super! Bardzo mi się też podobają! Kończ jak najszybciej!
OdpowiedzUsuń