Mało czasu mam, więc krótko i na temat będzie. W drugim odcinku SAL-u totalnie zmieniłam kolory. Inspiracją była nazwa jednego z oryginalnych kolorów: victorian pink. Obrazek jest na pewno pink, ale mam nadzieję, że choć trochę wyszedł victorian ;-) Na żywo jednak kolory trochę bardziej "brudne" są.
Pozdrawiam serdecznie :-)
Bardzo ładny obrazek :)
OdpowiedzUsuńI kolejne slicznosci SAL'owe:) pozdrawiam niebiesko:)
OdpowiedzUsuńjest victorian jest :)
OdpowiedzUsuńbardzo mi się podoba :)
Naprawdę jest?! :-) To super! :-D
Usuńpiękne wybrałaś kolory...
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo :-)
OdpowiedzUsuń