Oprócz fana Michaela Jacksona mam w domu wielbicielkę Myszki Miki i jego klubu. Wielbicielka owa zauważa wszystko, na czym jest umieszczona podobizna Mikiego, choćby ta podobizna miała wielkość główki od szpilki.
Na razie powstała Myszka Miki - teraz dopiero zauważyłam, że zapomniałam "rozdzielić" jej oczy ;-)
Zamierzam do kompletu wyszyć koleżankę Mikiego - Mini. Przeznaczenie haftów - torebeczka dla małej modelki :-) Nawet mam już fajniutki materiał :-)
--------------------------------------------------
Bardzo dziękuję za przemiłe słowa :-) Jeszcze słówko w temacie pasmanterii: rzadko kiedy wychodzę z pasmanterii upodobniona do zwierzęcia jucznego; ja zwykle wynoszę małą torebeczkę, ale nawet pani z pasmanterii zawsze dziwi się, że taka mała torebunia, a tyle kosztuje :-) Pozdrawiam wszystkich cieplutko :-)
Fajny MIKI :)
OdpowiedzUsuń