Pewnego dnia Hania umościwszy się wygodnie na kolanach Pani Matki rzekła:
- Mamo, powiem Ci sekret na ucho.
- Dobrze, kochanie.
- Ale to jest sekret! Nie powiesz nikomu?
- Nie powiem.
- Pamiętaj! Nikomu nie mów! Nawet mi!
SREBRNE DZWONECZKI
7 godzin temu
Posty
Urocze :)
OdpowiedzUsuńPrawda? :-) Dlatego podzieliłam się tym z Wami :-)
Usuń:D :D :D I mam nadzieję, że dotrzymałaś słowa i jej nie powiedziałaś
OdpowiedzUsuńOczywiście! :-D
UsuńCóż to musiał być za sekret! Nie pytam bo takie sekretne sekrety to najlepiej szybko zapomnieć :-)
OdpowiedzUsuńTo był sekret z gatunku bardzo ważnych, o których trzeba komuś powiedzieć, bo inaczej się pęknie. I tylko tyle mogę zdradzić :-)
UsuńNiedobra Pani Matka ot i zdradziła sekret, hihi hehe.
OdpowiedzUsuńCiekawa jesntem szalenie jak ta Twoja Hania wygląda. Dawno nie było zdjęć dzieci:-)
Pozdrawiam
Nie, nie, nie - Pani Matka nie zdradziła sekretu :-D Ta rozmowa, to był tylko wstęp do wyjawienia sekretu. A Hania? Hania urosła, zaczyna być szczerbata i pyskata. Zdjęć niestety nie zamieszczę, bo oprócz Ciebie i innych mile widzianych tu Gości po sieci buszują różne czarne charaktery. Dlatego od co najmniej 6 lat nie publikuję zdjęć swoich dzieci w Internecie. Nawet w szkole nie zgadzam się na ich publikację.
UsuńPiękne! :)
OdpowiedzUsuń:-D
UsuńNie wolno nikomu ufać ;)
OdpowiedzUsuńTakie czasy, że czasami nawet sobie nie wolno ufać ;-)
Usuń