Obserwatorzy

piątek, 15 stycznia 2010

Miało być bajecznie (1)

Po sepiowym Jacksonie zachciało mi się kolorów. Zapewne z obrzydzeniem odrzuciłabym Śpiącą Królewnę, gdybym dokładniej przyjrzała się schematowi. Pal diabli francuskie supełki (French knots) - nie lubię ich, ale da się wytrzymać, natomiast te 3/4 krzyżyki (fractionals) to dla mnie iście szatański "wynalazek". Zrobiłam tyle:
i dopiero zorientowałam się, że tyle tego dziadostwa tam naćkali. Jakoś domęczę ten obrazek, ale na kolejne z serii straciłam ochotę.
--------------------------------------------------
Dziękuję bardzo za przemiłe komentarze :-)

3 komentarze:

  1. Zapowiada się bajecznie:) Wytrwałości życzę:)))

    OdpowiedzUsuń
  2. Poradzisz sobie z tymi fractionalsami;)Chociaż też nie wiem, co to jest. Wpadnij;*

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie jest źle, też nie lubię tych 3/4, ale da się wytrzymać. No i liczy się efekt, który z pewnością będzie wart męczenia się :)

    OdpowiedzUsuń