Poza tym stwierdziłam, że jednak należałoby ciepnąć coś koralikopodobnego. Mam już nawet pomysł, ale nie mam odpowiedniej nitki, a na razie do pasmanetrii jakoś mi nie po drodze.
--------------------------------------------------
Dziękuję bardzo za uznanie dla mojej wersji kolorystycznej ogródka :-) Muszę przyznać, że zadowolona jestem z osiągniętego efektu. Nie mniej jednak czasami kłuje mnie trochę myśl, że łatwiej byłoby zastosować jedną cieniowaną mulinę, niż zmieniać te kolorki co trochę. e-gunia: miałaś dobry pomysł :-)
sabinka.t1, Iza_P, Ulkaaz: ja też do tej pory tylko krzyżykowa byłam :-) To jest moja pierwsza praca zawierająca inne ściegi niż krzyżyki. Wyszywa się bardzo miło, instrukcje są bardzo przejrzyste - to nic trudnego. Naprawdę zachęcam do wyszywania :-)
ka-milla: to, na czym haftuję, nie jest płótnem. Jest to bawełna (aczkolwiek przyznaję: płótnopodobna), a nazywa się Linda. Kupiłam ją w pasmanterii wysyłkowej Hobby Studio (namiary obok w linkach) i tam też z reguły zaopatruję się w tkaniny - mają bardzo szeroki asortyment. Płótno też tam jest. Nawiasem mówiąc wyszywanie na takiej tkaninie to żadna filozofia. Może tylko rozpoczęcie robótki jest nieco bardziej kłopotliwe niż na aidzie.
Śliczne są te kwiaty!!
OdpowiedzUsuńJa niestety nie umiem haftować tym rodzajem haftu ..
śliczności :)
OdpowiedzUsuńteż w końcu się wzięłam do ogrodu, ale wersja maksymalnie prosta: krzyżyki, w dwóch kolorach
rzeczywiście, robi się szybciutko, dzisiaj zrobię część drugą, zapewne późniejszym wieczorem opublikuję rezultaty
No to chylę czoła tym bardziej, bo ja myślałam, że używasz cieniowanej i tak ładnie Ci się układają odcienie :)
OdpowiedzUsuńJak dla mnie super (o:
OdpowiedzUsuńŚlicznie:D zapraszam do siebie www.beatka18haftxxx.blox.pl
OdpowiedzUsuń