Obserwatorzy

piątek, 30 sierpnia 2013

SAL Lizzie Kate (9)

Chyba ten SAL zdominuje moje tegoroczne poczynania robótkowe. Splot różnych okoliczności, nowych wyzwań, nowych zadań, nowych obowiązków sprawił, że czasu wystarcza mi zaledwie na te maleńkie obrazeczki. Cieszę się, że chociaż na nie. No i jest cień szansy na to, że w przyszłym roku będzie lepiej :-)

Bez rozwlekania - wrześniowy obrazek:
Jak zwykle nici dobierałam sama, ale tym razem cała koncepcja kolorystyczna jest moja i całkowicie różni się od pierwowzoru. Francuskie supełki zamiast guziczków wdzięcznie udają jabłuszka. Nawet kilka z nich spadło ;-)

Pozdrawiam wszystkich serdecznie :-)

11 komentarzy:

  1. U mnie podobnie - sal będzie chyba jednym z nielicznych robótek tegorocznych ( no może jeszcze kartki na święta )
    A kolorystyka mnie zachwyca :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuje bardzo :-) Do permanentnego braku czasu staram podchodzić optymistycznie: cieszę się, że chociaż te obrazeczki dziubię i żyję nadzieją, że będzie lepiej. Ale kartki świąteczne to jednak będę musiała odpuścić sobie.

      Usuń
  2. Bardzo mi się podoba Twoja wersja domku :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję bardzo :-) Trochę inny wyszedł ;-

      Usuń
  3. Bardzo fajnie dobrałaś kolorki! Dzięki temu Twój domek różni się od pozostałych i moim zdaniem idealnie wpasowuje się w jesienne klimaty :) Rewelacja! :)

    OdpowiedzUsuń
  4. fajny domeka le widze ze tak jak ja zaniedbujesz blog

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niestety tak. Nie robótkuję = nie mam nic do pokazania = nie mam co pisać :-(

      Usuń
  5. Kolory śliczne i cały hafcik. Co do tego niedostatku czasu? Cóż. Pocieszam się w identyczny sposób i ... jakoś coraz mniej tego czasu z biegiem lat :))
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :-) No cóż... cały czas mam jednak nadzieję... ;-)

      Usuń