Obserwatorzy

poniedziałek, 10 września 2012

SAL wiśniowy (4)

Nie uwierzycie, ale przez cały sierpień nie postawiłam ani jednego krzyżyka! To straszne, okropne i nie do pomyślenia! Wszystko przez pracę. Nie żebym narzekała (co to to nie), ale urlop to w tym roku był marny. Papiery i komputer zdominowały moje życie (a przy okazji życie mojej rodziny - musieli bawić się beze mnie) na ponad miesiąc. W końcu jednak dorwałam się do przyborów hafciarskich i z miesięcznym opóźnieniem wypociłam trzeci wiśniowy obrazek.
Mimo, że jest on w swym charakterze zdecydowanie inny niż jego poprzednik, to jednak nie brakuje mu uroku. Szczególnie podoba mi się efekt szkicowania owoców.
No a poza tym trzy obrazki wyglądają lepiej niż dwa ;-)
Na razie odkładam wisienki - RR wzywa :-)

Pozdrawiam wszystkich z nadzieją, że mieliście bardziej udane urlopy.

6 komentarzy:

  1. jakie śliczne te wisieneczki... mniam mniam...;)
    Pozdrawiam niebiesko :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękna, klimatyczna praca:)

    OdpowiedzUsuń
  3. efekciarski hafcik :) baardzo mi sie podoba ;D ..no zakochałam sie w nim po prostu :)) Brawo !

    OdpowiedzUsuń
  4. piękny obrazek, też mam na niego hrapkę tylko czasu brak

    OdpowiedzUsuń