Dzięki Waszemu wsparciu zawieszek przybywa :-)
słuchawki
17 godzin temu
co daje 20% całości
i inaczej nie chce być.
Pamiętacie taki tekst o Bieszczadach, jak to miastowi wyprowadzają się w Bieszczady i jak zaczął padać śnieg, to było pięknie i bajkowo, a w miarę jak śniegu przybywało to zaczynały sypać się inwektywy pod jego adresem? U mnie zaczyna się podobna ekspansja niechęci do tego kalendarza: kiedyś był pastuszek, teraz jest pastuch, a to dopiero drugi rząd zawieszek. Strach pomyśleć, co będzie przy piątym rzędzie ;-)
Oprócz wspomnianych zestawów urodzinowych Lanarte dręczy mnie również frywolitka igłowa - stosowne narzędzia nabyłam i także mnie drażnią.
Nie macie pojęcia, jakie katusze przeżywam. Dostałam w prezencie dwa piękne zestawy firmy Lanarte. Leżą na stole, bo wciąż nacieszyć się nimi nie mogę i diabelnie kuszą. Kalendarz adwentowy jest poważnie zagrożony.

Anioły są gotowe na bal. Cierpliwie będą czekać na wysyłkę, a potem na nowego właściciela / właścicielkę :-)
Szykuje mi się kolejna przerwa w pracy nad kalendarzem, bowiem wkrótce dotrze do mnie kolejna przesyłka z Round Robin. Póki co jeszcze ciągnę te maluchy, ale przyznam szczerze, że trochę mnie już nużą.