Obserwatorzy

środa, 5 października 2011

Scrapuszka

14 października zbliża się wielkimi krokami. Dla dwóch pań powstały dwa podobne scrapuszka. Jedno w zieleni,
drugie w różu.
I przyznam, że to drugie podoba mi się nieco bardziej.

Jeszcze muszę zrobić prezenty dla pań w przedszkolu. Najgorsze, że nie bardzo wiem, ile pań sprawuje bezpośredni "nadzór" nad Hanką. Ma wrażenie, że jest ich ze 40-ści. Tyle scrapuszek, to chyba nie dam rady zrobić :-)
--------------------------------------------------
Bardzo dziękuję za wszystkie przemiłe komentarze :-)

Agnieszka: Mulinę kupowałam za pośrednictwem koleżanki i chyba było to dość dawno. Wiem, że ona ściągała ją z e-bay'a.

Karolina: Ja też bardzo lubię jesień. Chyba nawet bardziej niż wiosnę. A to bezwenie to chyba od nadmiaru pomysłów i braku czasu. Chciałabym tyle rzeczy zrobić, a czas nie jest z gumy.

4 komentarze:

  1. Mnie tez bardziej podoba się to drugie.
    Mam jedno skrapuszko, ale szkoda mi je używać, mimo że można zamienić papiery do notatek, jest takie śliczne;-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Przepiekne!
    Jestem pewna,że osoby obdarowane...będą zachwycony tymi cudami!
    Pozdrawiam serdecznie:)
    K.

    OdpowiedzUsuń
  3. A mi tam podoba się bardziej zielone ;o) Ale tak naprawdę to oba są cudne ;o)

    OdpowiedzUsuń
  4. Mi się podobają obie .I zielony i różowy są moimi ulubionymi kolorami.

    OdpowiedzUsuń