Chwilę czasu mam, to pokażę Wam ostatnią już (niestety) wakacyjną robótkę. Długo zastanawiałam się, który z zaproponowanych wzorków wybrać, bo wszystkie bardzo mi się podobały. Postawiłam jednak na róże, bo przypomniało mi się, że niedługo teściowie będą obchodzić 50-tą rocznicę ślubu. Wprawdzie później okazało się, że to niedługo wypadnie za dwa lata, ale cóż znaczą te dwa lata naprzeciw wszystkich pięćdziesięciu... Poza tym przynajmniej kartkę będę miała gotową ;-)Aida 16-stka w kolorze kości słoniowej, nici DMC zgodnie z kluczem (o dziwo) i tylko przy napisie grzebałam trochę, żeby go przerobić na rodzimy język. I jest to chyba pierwszy napis, jaki wyszyłam w Karteczkowym roczku, bowiem we wszystkich pozostałych pracach wykluczałam je z zasady.
--------------------------------------------------
Bardzo Wam dziękuję za wszystkie przemiłe komentarze :-)
śliczne te różyczki :-)
OdpowiedzUsuńteściowie na pewno będą zachwyceni a 2 lata miną szybciorem :-)
Przepiękny hafcik ;o)
OdpowiedzUsuńPrześliczny wzorek,taką kartkę oprawiłabym w ramkę żeby mieć miłą ipiękną pamiątkę.
OdpowiedzUsuńO jej chwile mnie w robotkowych klimatach nie bylo, wracam a tutaj proszę - sypiesz karteczkami jak z rękawa! Wsyzstkie są super, ale ta z różami ma jakiś swój niepowtarzalny charakter
OdpowiedzUsuń