Miałam szczery zamiar wejść w sobotni wieczór na bloga, aby złożyć Wam świąteczne życzenia. Organizm jednak nie wytrzymał tempa życia i najnormalniej w świecie zbuntował się. No nie będę czarować: przysnęło mi się z Hanką wieczorem i obudziłam się w środku nocy tylko po to, aby na śpiąco przebrać się w piżamę. Dobrze, że część życzeń zdążyłam złożyć jeszcze w piątek, a tych, do których nie zdołałam dotrzeć, najmocniej przepraszam. Postaram się poprawić w przyszłym roku.
Z rękodziełem też nie było najlepiej. Oprócz klasycznych domowych pisanek (czyli farbowanych jajek pobazgranych przez dzieci flamastrami) zmajstrowałam tylko jedno filcowe jajko, które zresztą poszło w świat. Zmyślać nie będę, jakoby mnie wena twórcza natchnęła i wymyśliłam taki rodzaj pisanek - pomysł podglądnęłam na Krafcie 2011, na którym jakiś pan pracowicie dziobał styropianowe jajko. Z założenia zmieniłam rozmiar jajka (pan znęcał się nad jakimś gigantem) i z użyciem sprzętów i materiałów zakupionych na wystawie powstało to:Na jajku znajdują się trzy zbliżone do siebie wyglądem kwiatki, których listki i łodyżki malowniczo zbiegają się na dupce jajka.
Z rękodziełem też nie było najlepiej. Oprócz klasycznych domowych pisanek (czyli farbowanych jajek pobazgranych przez dzieci flamastrami) zmajstrowałam tylko jedno filcowe jajko, które zresztą poszło w świat. Zmyślać nie będę, jakoby mnie wena twórcza natchnęła i wymyśliłam taki rodzaj pisanek - pomysł podglądnęłam na Krafcie 2011, na którym jakiś pan pracowicie dziobał styropianowe jajko. Z założenia zmieniłam rozmiar jajka (pan znęcał się nad jakimś gigantem) i z użyciem sprzętów i materiałów zakupionych na wystawie powstało to:Na jajku znajdują się trzy zbliżone do siebie wyglądem kwiatki, których listki i łodyżki malowniczo zbiegają się na dupce jajka.
Dzięki oprzyrządowaniu pracowało się sprawnie i bardzo miło, zatem od filcowania nie zamierzam się odżegnywać.
--------------------------------------------------
Karteczkowy roczek (3)Pozwólcie, że globalnie odpowiem na Wasze komentarze, bowiem zbliżone są do siebie w swej treści:
- Serdecznie dziękuję za życzenia wielkanocne :-)
- Bardzo się cieszę, że spodobały się Wam moje różyczki. Dziękuję za uznanie :-)
- Cieszę się, że nie jestem odosobniona w umiłowaniu konturów, przyznać jednak trzeba, że rzadko hafciarki przyznają się do tego :-)
To jajo jest cudne!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Jajeczko przecudniaście wyszło ci to filcowane jajeczko:)
OdpowiedzUsuńŚliczne to jajo,też próbowałam zrobić takie ale coś filc kiepsko mi się trzymał styropianu .Nie mam pojęcia w czym tkwi mój błąd.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńFajnie wyszło:)) Podobają mi się kolory - bardzo wiosenne!
OdpowiedzUsuń