Próbowałam wymyślić jakiś bardziej oryginalny tytuł tego wpisu, ale wena mnie opuściła.
Na raty trochę w styczniu, trochę w lutym w ramach uzupełniania kuferka z prezentami udało mi się zrobić dwie zakładki. Właściwie to te zakładki powstały z myślą o konkretnych osobach, ale lepiej niech poczekają trochę (te zakładki, osoby przy okazji też), niż miałabym wyszywać w ostatniej chwili.
Wzory są częścią większego obrazka zamieszczonego w "The World of Cross Stitching" - były w tym samym numerze co paw.
Obie zszyte metodą "na biscornu"
Wzory są częścią większego obrazka zamieszczonego w "The World of Cross Stitching" - były w tym samym numerze co paw.
Obie zszyte metodą "na biscornu"
Serdecznie dziękuję za wszystkie dobre słowa :-) Powoli dochodzę do siebie po "urlopie". W niedzielę Pan Mąż zapytał mnie ze zdumieniem: "A ty dzisiaj nic nie piszesz?". Z dziką satysfakcją odpowiedziałam: "Nieeeee... dzisiaj mam urlop!". A tak naprawdę to czekam, aż skończą się ferie zimowe i będzie można znowu żyć zgodnie z utartym schematem. No i niezmiernie miło mi, że spodobał się Wam pawi igielnik :-) Dziękuję bardzo :-) Pozdrawiam cieplutko.
Witaj !
OdpowiedzUsuńU mnie podobnie jak u Ciebie (abyś nie myślala że jesteś sama) jak nie choroby to brak weny ale staram się coś dziergać albo robić kartki.
Pozdrawiam Iza N-P.
www.golddust.pl
Bardzo ładne zakładki, świetnie dobrany kolor wstążeczki i szwu :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękna ta zakładka, ja uwielbiam różane motywy. No i z tym kuferkiem z prezentami to świetny pomysł! Z którego numeru The World of Cross Stitching pochodzi ten wzór?
OdpowiedzUsuńEleganckie te zakładki. Moje ulubione kolory. Takie energetyczne.
OdpowiedzUsuńA co piszesz w pracy?
Tak z ciekawości pytam jeśli to nie tajemnica :)
Pzdr
Michalina
Urocze zakładki!
OdpowiedzUsuńprzepiękne zakładeczki!
OdpowiedzUsuńPrzepiekne! Beda szalenie gustownym prezentem!
OdpowiedzUsuńPiękne zakładki! Takie cieplutkie i na przekór temu co za oknem ;-)
OdpowiedzUsuńŚliczna ta zakładeczka, bardzo mi się kolory podobają. Miłego czytania.
OdpowiedzUsuńno pięknie !
OdpowiedzUsuńŚliczne! Obie!. Idealny haft i wykończenie. Tylko takie małe pytanko- ten szew po boku na złączeniu - to nitka, którą zszywałaś ręcznie?
OdpowiedzUsuńSuper wyszły, w takim energetycznym kolorze:))
OdpowiedzUsuńŚliczne zakładki. Do znudzenia to powtarzam, ale wybierasz prześliczne wzory i cudnie wyszywasz
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło:)
Witaj!
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że to nie będzie problem jeśli naprawdę wyślę Ci te trzy kanwy za jednym razem? ;)
Piękna zakładka! Niesamowity motyw. Jest urocza, że można sie w niej zakochać.
OdpowiedzUsuńJakie cudne i delikatne zakładeczki.
OdpowiedzUsuńNawet szkoda ich do książki.Tylko położyć i podziwiać. CUDNE!!!
Dziś wysłałam Ci trzy kanwy z RR Nadmorskie wspomnienie. Daj proszę znać jak dojdą. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńpiękne,tylko i aż tyle.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Piękne różyczki. Przeczytałam gdzieś dalej na blogu, że wzór pochodzi z 154 numeru "The World of Cross Stitching", mam ten numer i głowę bym dała, że nie widziałam wcześniej tych różyczek :) Widocznie Twoje wykonanie bardziej mnie zachwyciło niż to oryginalne ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!