Nadszedł ten wyczekiwany moment, kiedy już wiadomo, kto co dostał i od kogo. Miałam szczęście otrzymać zakładkę od Agnieszki vel Mamuski73. Zakładka nieprzeładowana, prosta w swej formie, czyli dokładnie tak jak lubię :-) Na dodatek jest nadzwyczaj apetyczna - gdy na nią patrzę, od razu mam ochotę wszamać kawałek słodkiego, soczystego arbuza :-)
Jak widać zakładka pełni już swoją funkcję, choć mam poważne wątpliwości, czy rzeczywiście powinnam jej używać do książek, bo ani chybi wszystkie będą wkrótce zaślinione ;-)
Oj...sama jestem miłośniczką arbuzów:)
OdpowiedzUsuńZakładeczka...w sam raz ,na panujące upały:)
Piękny prezent!
Pozdrawiam słonecznie:)
K.
ciesze się ze ci się podoba;specjalnie szukałam jakiegoś w miarę delikatnego wzorku, bo wydaje mi się ze już dwukolorowa lnina jest ozdobnikiem samym w sobie
OdpowiedzUsuńzapraszam po wyróżnienie;)
OdpowiedzUsuń